Separator tłuszczu – co to jest i dlaczego jest niezbędny?

Dlaczego tłuszcz jest szkodliwy dla kanalizacji?

Tłuszcz nie rozpuszcza się w wodzie. Przy większym stężeniu gromadzi się w grudki, co doskonale obrazuje rozlanie zwykłego oleju spożywczego na tafli wody. W warunkach domowych jego odseparowanie jest praktycznie niemożliwe, zresztą chyba nikt nie zadaje sobie trudu, by podjąć się tego wyzwania. Roztwór trafia do odpływu zlewozmywaka, przedostając się do pierwszych odcinków kanalizacji.

Kiedy na co dzień mamy do czynienia z produktami tłustymi, na częściach ciała, z którymi miały one styczność, pozostaje śliski osad. Analogicznie tłuszcz „zachowuje się” w rurach. Przywiera do ścianek, nierzadko osadzając się na nich na długi czas. Problem narasta, gdy kolejne substancje bazujące na tłuszczu przyklejają się do już istniejących grudek. Tym sposobem dochodzi do zmniejszenia światła przewodu, co wpływa na obniżenie jego przepustowości, a w konsekwencji do całkowitego zatkania. Nieprzyjemny zapach wydobywający się wtedy z odpływu jest następną uciążliwością, z którą muszą sobie radzić użytkownicy.

Separator tłuszczu skuteczną bronią przeciw tłustym zanieczyszczeniom

Separator tłuszczu powstał z myślą o neutralizowaniu wszystkich cieczy zawierających oleistą i szkodliwą zawiesinę. Na pierwszy rzut oka są to dość niepozorne urządzenia. Nawet te profesjonalne w niczym nie przypominają zaawansowanych technologicznie maszyn widywanych w oczyszczalniach, choć należy zwrócić uwagę, że w tego typu miejscach odgrywają istotną rolę. Oglądając przemysłowy separator tłuszczu, łatwo pomylić go ze standardowym zbiornikiem używanym do odprowadzania nieczystości.

Najważniejszą funkcję pełni umieszczony wewnątrz mechanizm. Tradycyjne separatory bazują na zjawisku grawitacyjnego oddzielania tłuszczy od cieczy. Tłuszcz, zgodnie z tym, co już ustaliliśmy, gromadzi się na wierzchu roztworu. Wskutek działania odpowiedniego osprzętu następuje przechwycenie zanieczyszczeń i uniemożliwienie ich transportu do sieci kanalizacyjnej. W wyniku wspomnianego procesu pozbawiona oleistego osadu substancja jest przetłaczana do magistrali.

Pozostaje jeszcze kwestia nieprzyjemnego zapachu. By poradzić sobie z przykrymi odorami, stosuje się specjalne neutralizatory z filtrami węglowymi. Wyróżniają się efektywnością, a zasada ich pracy jest bardzo podobna do tej, jaką można zobaczyć w filtrach montowanych w kuchennych okapach.

Gdzie separatory tłuszczu sprawdzą się najlepiej?

Pomijając oczyszczalnie ścieków, separator tłuszczu znakomicie sprawdzi się także w innych obiektach także domach jednorodzinnych. Jednak w tym przypadku zazwyczaj produkcja ścieków o wysokim nasyceniu tłuszczu nie jest aż tak uciążliwa. Za to separator tłuszczu jest rekomendowany jako uzupełnienie infrastruktury kanalizacyjnej budynków takich jak:

• restauracje,
• bary,
• hotele,
• zakłady przetwórstwa mięsnego,
• obiekty przemysłu rolno-spożywczego
• oraz wszędzie tam, gdzie pojawia się konieczność podczyszczenia wody z dużą ilością olei i tłuszczów lekkich.

Ile kosztuje separator tłuszczu?

Separator tłuszczu to urządzenie, które przyda się zarówno użytkownikom w gospodarstwach domowych, jak i w podmiotach z branży gastronomicznej czy przetwórstwa żywności na dużą skalę. Dlatego na rynku są dostępne różne modele, które różnią się gabarytami i technologią. W przypadku niewielkich separatorów, które są głównie eksploatowane w domach, koszt pojedynczego egzemplarza wynosi od 300 do 500 zł. Natomiast jeżeli weźmiemy pod uwagę modele produkowane dla restauracji, zakładów działających w sektorze rolno-spożywczym, a nawet niewielkich oczyszczalni, trzeba liczyć się z wydatkiem co najmniej kilku tysięcy złotych. Najtańsze separatory kosztują od 2500 zł, a im droższy wariant, tym większej efektywności należy się po nim spodziewać.